Z jej oczu bije szczęście. Wydaje się być pieszczoszkiem....i ma tyle kolorowych zabawek na których pogubiły się ząbki. Pieski potrafią być bardzo wiernymi przyjaciółmi :) Kiedyś, dawno temu miałam podobnego pieska, nazywał się Nero. Był bardzo malutki kiedy tata go przyniósł, dał mi go na ręce i on płakał i szukał sierści żeby się schować i wlazł mi na kark, miałam długie włosy i się w nie wkręcił i nie chciał się ruszyć. Z pewnych powodów musieliśmy go oddać, kiedy go zabierano nie było mnie w domu, tata mówił że piesek wyczuł i płakał, mówił że leciały mu łzy. Po długich latach odwiedziłam go tam gdzie przebywał, był wielkim psem - szczekał na mnie na początku i nie poznawał. Ale kiedy zaczełam do niego mówić ucichł i zaczął się przyglądać i głowę śmiesznie pochylał na boki - kiedy się kapnął myślałam, że on zwariuje ze szczęścia.
Dlatego patrze na Carmen bo to podobny piesek.
ps. czasem tu zaglądam i pewno będę sobie zmieniać zdjęcie na pulpicie jak sobie upatrzę nowe :) madzia
coraz ladniejsza jestes moja panno:)
OdpowiedzUsuńKróliczek wylądował na moim pulpicie :)
OdpowiedzUsuńPadoba mi się to zdjęcie gdzie noska nie widać
Pozdrowionka, Madzik
o tak, fajowe. moze jakies inne podeslac?:D
OdpowiedzUsuńZ jej oczu bije szczęście. Wydaje się być pieszczoszkiem....i ma tyle kolorowych zabawek na których pogubiły się ząbki. Pieski potrafią być bardzo wiernymi przyjaciółmi :)
OdpowiedzUsuńKiedyś, dawno temu miałam podobnego pieska, nazywał się Nero. Był bardzo malutki kiedy tata go przyniósł, dał mi go na ręce i on płakał i szukał sierści żeby się schować i wlazł mi na kark, miałam długie włosy i się w nie wkręcił i nie chciał się ruszyć. Z pewnych powodów musieliśmy go oddać, kiedy go zabierano nie było mnie w domu, tata mówił że piesek wyczuł i płakał, mówił że leciały mu łzy. Po długich latach odwiedziłam go tam gdzie przebywał, był wielkim psem - szczekał na mnie na początku i nie poznawał. Ale kiedy zaczełam do niego mówić ucichł i zaczął się przyglądać i głowę śmiesznie pochylał na boki - kiedy się kapnął myślałam, że on zwariuje ze szczęścia.
Dlatego patrze na Carmen bo to podobny piesek.
ps. czasem tu zaglądam i pewno będę sobie zmieniać zdjęcie na pulpicie jak sobie upatrzę nowe :) madzia
ciesze sie, ze mala raduje jeszcze kogos:D
OdpowiedzUsuńjest wspanialym szczeniaczkiem, radosnym, pogodnym tulakiem
pozdrawiam
monika
Proszę zajrzeć, buźki Madzia
OdpowiedzUsuńhttp://www.dancingsantacard.com/?santa=2312288